Współczesny świat zdominowany jest przez obraz.

Telewizja, Internet, media społecznościowe, tablety, telefony, laptopy, gry na konsolach to integralne elementy naszego życia.

W latach osiemdziesiątych powstawały filmy obrazujące przyszłość, dzisiaj zapewne większość z nas cofnęłaby się choć na chwilę w przeszłość.

 Cierpimy z powodu przebodźcowania obrazem to choroba, na którą cierpi ponad 90% ludzi na całym świecie.

Cały czas nadmiernie nadwyrężamy prawą półkulę mózgu, która odpowiedzialna jest za postrzeganie całościowe, globalne, a więc idealna do odbioru wrażeń wzrokowych dyktowanych nam przez media cyfrowe.

W języku niemieckim utarł się nawet zwrot frazeologiczny: „(…) Fernseher schaltet ab und das Gehirn aus”, co znaczy, że włączając telewizor, wyłączamy jednocześnie nasz mózg.

 

Lewa półkula mózgowa, w której zlokalizowane są ośrodki mowy m.in. Brocka oraz Wernickiego,  jest zaniedbana.

Wygląda na to, że prawa część naszego mózgu jest za mało stymulowana.

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak dużo dzieci nie chce chodzić do szkoły? A już tam będąc ma ogromną trudność ze skupieniem uwagi na lekcji. Z roku na rok obserwujemy stale postępujący obniżający się poziom graficzny pisma uczniów. Umiejętność czytania okazuje się bardzo trudna, a przeczytanie całej strony tekstu to wyzwanie równe niemal walki z Goliatem.

Za to wszystko odpowiada lewa półkula mózgu. Synteza, analiza, dzielenie na sekwencje, struktura to tylko niektóre funkcje lewego płata mózgowego. Płat skroniowy dopowiedziany jest za nazywanie nominalne, płat ruchowy skupia czasowniki.

Uzależnione od Tabletu, telefonu dzieci nie rozwijają się ruchowo. To kolejna konsekwencja cyfrowego wychowania. Rozwój ruchowy dzieci idzie w parze z rozwojem mowy. Nic prostszego być nie może, już nasze mamy obserwowały, że akrobatyka na trzepaku w pozytywny sposób wpływa na rozwój dziecka.

Dzisiaj nazywamy to integracją sensoryczną. Leczymy dzieci z naturalnej ich predyspozycji do ruchu, zaniedbanej w skutek przesiadywania przed komputerem.

Najnowsze wyniki badań psychologicznych mówią o tym, że jeszcze około dwie godziny po odejściu od ekranu telewizora, komputera, tabletu, telefonu wyłączone są ośrodki mózgu odpowiedzialne za myślenie.

W dydaktyce pedagogicznej mówi się o motoryce dużej oraz małej. Zaznacza się również nierozerwalny związek obydwu motoryk. Motoryka duża to ruchy gimnastyczne całego ciała dziecka, motoryka mała to ruchomość narządów mowy, a więc mówienie i artykulacja oraz pisanie ruchy rąk, palców, precyzyjne ruchy, dzięki którym zapisujemy informacje na papierze w postaci pisma.

Wszystkie problemy szkolne to wynik niedostatecznego bodźcowania lewej półkuli mózgowej. Nauka szkolna opiera się w dużej mierze na aktywowaniu ośrodków lewej części umysłu ludzkiego.

Lekcje w szkole to przede wszystkim zestawy ćwiczeń mających na celu bodźcowanie lewej półkuli. Pisanie, czytanie, liczenie sprawiają trudności, ponieważ wymagają zaangażowania mało używanej przez dzieci lewej półkuli mózgu. Kiedy nie używasz określonych partii mięśni, robią ci się zakwasy i boli Cię. Podobnie tutaj, trzeba najpierw pokonać początkową barierę, żeby można było zautomatyzować czynności lewej części mózgu.

EMOCJONALNE OŚLEPIENIE

Psychologowie biją na alarm, czytamy w coraz większej ilości artykułów. Dotyczy to badań, które pokazują, że coraz więcej osób, w tym dzieci i młodzieży cierpi z powodu depresji. Te same badania mówią, również o związku uszkodzenia lewej półkuli mózgu a pojawieniem się depresji, poczucia winy, myśli samobójczych, nadmiernego zmartwienia. Zastanówmy się, czy aby nie należy połączyć tych dwóch spostrzeżeń w jedną całość.

Rozwój emocjonalny to również integralna część naszego wzrastania wśród grupy rówieśniczej i społecznej. W jaki sposób rozwijać uczucia, takie jak empatia, współczucie, zaufanie? Tylko w grupie społecznej, wśród rodziny, przyjaciół, kolegów ze szkoły i z podwórka.

Nie ma szans na właściwą stymulację obszarów mózgu odpowiedzialnych za nasze życie emocjonalne, jeśli nie zadbamy o odpowiednie środowisko. Skutki takiego stanu rzeczy w Stanach Zjednoczonych obserwowalne są nie od dziś, agresja, przemoc, strzelanie gdzie popadnie. Mówi się, że Ameryka pozwala na posiadanie broni przez swoich obywateli i to jest przyczyną tylu tragedii. A może problem leży gdzie indziej?

Kreatywność, pomysłowość, umiejętność szukania rozwiązań, twórcze poszukiwanie, myślenie alternatywne, wyobraźnia nie mają szans w zetknięciu z cyfrowo- medialnym potworem, który żywi się bezmyślnym gapieniem się w obraz.

Nie ma szans na właściwą stymulację obszarów mózgu odpowiedzialnych za nasze życie emocjonalne, jeśli nie zadbamy o odpowiednie środowisko. Skutki takiego stanu rzeczy w Stanach Zjednoczonych obserwowalne są nie od dziś, agresja, przemoc, strzelanie gdzie popadnie. Mówi się, że Ameryka pozwala na posiadanie broni przez swoich obywateli i to jest przyczyną tylu tragedii.

A może problem leży gdzie indziej?

„Wyłącz telewizor, włącz myślenie” głoszą propagandowe hasła na niektórych stronach internetowych.  Coraz modniejsze są kampanie typu: „Dzień bez telewizora”, „Dzień bez telefonu, tabletu, Internetu”.

 Czy to jeszcze współcześnie możliwe?

Świadomość wpływu przekazów cyfrowych  na nasze funkcjonowanie umysłowe to podstawa.

A wybór zależy od każdego z nas.

Co z tym zrobimy? Czy pozwolimy szarpać umysły najmłodszych?

A może ja się mylę, może to ewolucja gatunku ludzkiego odbywająca się na naszych oczach?

Technologiczna ewolucja ludzkiego umysłu.