dobrostan wychowawczy, o co zadbać, żeby być dobrym rodzicem, rodzic, rodzicielstwo, wychowanie, dbanie o siebie, inteligencja emocjonalna, złość, radzenie sobie z emocjami, rodzina, wychowanie dzieci

Dobrostan wychowawczy wyraża się w inteligentnym wychowaniu.

Bycie wpierającym rodzicem to droga, którą chce podążać każda mama i tata.

W praktyce okazuje się jednak, że codzienność jest trudna.

O co zadabać, aby wspierająco wychowywać własne dzieci?

Rozwój, wsłuchiwanie się we własne potrzeby, podążanie zgodne ze swoimi przekonaniami stają się jedyną możliwą wychowawczą perspektywą.

Żeby dobrze zatroszczyć się o innych, najpierw trzeba zatroszczyć się o siebie.

Od czego zatem zacząć?

Uświadom sobie, że jesteś ważny.

W toku codziennych spraw ucieka nam troska o samych siebie. Zauważanie drobnych rzeczy, które nam służą staje się nieodzowną miarą naszej równowagi psychicznej.

Perspektywa wewnętrzno ja zwraca uwagę na nasze potrzeby. Zaspokojone potrzeby są natomiast źródłem wewnętrznej energii do działania.

Potrzeby fizyczne są tak samo ważne jak te związane z naszą psychiką.

Sen, wypoczynek, odpowiednia dieta sprawia, że czujemy balans. Dobra książka, film, wspólne wyjście z mężem zaspokajać może natomiast nasz głód psychicznych niedostatków.

Naucz się prosić o pomoc.

Proszenie o pomoc jest cenną umiejętnością, która pomaga nam nie tylko  w domu, ale również w pracy.

Warto również porzucić stereotypowe myślenie, że przyjmowanie pomocy naraża nas na bycie dłużnym.

Perspektywa umiejętności przyjmowania i wdzięczności drugiemu człowiekowi za przysługę jest cenniejsza.

Mit „Zosi Samosi” jest mocno zakorzeniony w naszym społeczeństwie.

Naucz się odmawiać.

Dbanie o swój dobrostan wiąże się również z umiejętnością odmawiania.

Codziennie dostajemy od wielu ludzi propozycje nie do odrzucenia. Często dla świętego spokoju i chęci zadowolenia innych przyjmujemy na siebie zadania, których nie chcemy i nie musimy robić.

Odmawianie jest ważną życiową umiejętnością.

Za każdym zadaniem kryje się wybór, którego dokonujemy. Wielość codziennych zadań sprawia, że jesteśmy przytłoczeni obowiązkami ponad siły.

Warto również zadbać o jakość naszego odmawiania, aby budować szacunek i akceptację wśród innych ludzi.

„Potrzeba całej wioski, by wychować jedno dziecko” taka płynie mądrość z afrykańskiego przysłowia.

Budowanie sieci wspierających relacji wokół siebie stwarza rodzicom możliwość wielostronnego wsparcia w wychowaniu dzieci.

My sami jesteśmy nośnikiem empatii i otwarcia na drugiego człowieka. Budowanie przyjaznego wsparcia w świcie, który nas otacza zaczyna się od nas samych.

Jesteśmy zmianą, którą chcemy widzieć w lustrzanym odbiciu rzeczywistości.

Na co masz wpływ?

Perspektywa teraźniejszości zdejmuje z nas obowiązek martwienia się na zapas.

Masz wpływ na to co jest tu i teraz.

Masz wpływ na swoje własne wybory i decyzje. Dlatego pierwsza zmiana w twoim życiu musi dotyczyć twoich przekonań i sposobu działania.

To dzięki niej zauważysz również zmianę w twoim otoczeniu.

Wszystkie emocje są potrzebne.

Wychodząc z takie założenia, rozumiemy, że złość i smutek również pełnią funkcję w naszym życiu.

Złość jest reakcją naszego organizmu. Mobilizuje nas do działania.

Problem w naszych relacjach ze światem nie powodują negatywne emocje same w sobie, ale raczej nasze sposoby reagowania.

Umiejętność rozpoznawania własnych stanów emocjonalnych zakłada wzięcie odpowiedzialności za emocje, które nam towarzyszą, zadbanie o siebie w trudnych emocjach , odnalezienie myśli, zdarzeń tak zwanych zapalników naszych emocji, a następnie działanie zgodne z naszym ja.

Wszystkie opisane wyżej obszary należą do kompetencji emocjonalnej każdego człowieka.

Dbanie o dobrostan wpływa na naszą równowagę emocjonalną, to w konsekwencji przekłada się na jakość naszego życia.

 

Literatura: M. Stańczyk „Rodzeństwo. Jak wspierać relacje swoich dzieci”