Wczesne wychowanie słuchowe, a tym samym językowe dziecka jest bardzo ważne. Zabawy z dźwiękiem i ruchem, reagowanie na dźwięki to elementy, które towarzyszą kreatywnemu wychowaniu i z całą pewnością wspomagają jego rozwój we wszystkich sferach!
Niewinna zabawa rodzica z dzieckiem w chowanego, gdzie rodzic chowa się i woła dziecko z ukrycia, to wspaniałe rozwijające ćwiczenie słuchowe, które rozwija percepcję słuchową, jak również warstwę prozodyczną języka. Taką funkcję spełniają również rymowanki typu „kosi kosi łapci jedziemy do babci…”, czy „sroczka kaszkę ważyła…” oraz wiele innych, których uczyli nas nasi rodzice i babcie, a dzisiaj my uczymy ich nasze dzieci, kształtując wzorce słuchowe wyrazów, rytm języka, akcent, tempo, czy melodie.
W dobrze zorganizowanym metodycznie przedszkolu nigdy nie powinno zabraknąć takich elementów wychowania słuchowego jak np. stymulacji muzyką, czy rozpoznawania odgłosów najbliższego otoczenia, autentycznych lub z nagrania. Pomiędzy 2 a 3 rokiem życia dziecka rozwija się uwaga słuchowa, dziecko staje się uważne i dojrzałe. Zdobywa umiejętność budowania wypowiedzi coraz bardziej gramatycznych i poprawnych. Powiększa się również zasób słownikowy dziecka z coraz większą przewagą czasowników, które stanowią element konstytutywny w zdaniu, a w połączeniu z podmiotem (rzeczownikiem, zaimkiem) tworzą nierozerwalną całość, stanowiąc trzon wypowiedzi, niosą znaczenie i treść.
W wieku przedszkolnym malec zdobywa umiejętność rozmowy, zarówno prezentującej, a więc opisującej rzeczywistość, świat, jak również antycypującej, a więc wyrażającej jego wolę, np. przynieś piłkę!
W tym okresie my rodzice, my nauczyciele i wychowawcy w przedszkolu nie powinniśmy zapominać o PROWOKACJI DO MÓWIENIA!
Tak, to bardzo ważne prowokujmy nasze dzieci do mówienia. Sytuacje, które zdarzają się na co dzień, takie jak nakrywanie do stołu, wspólne spożywanie posiłków, sprzątanie, zakupy, gotowanie, pranie to wspaniałe okazje do rozwoju językowego naszych pociech. Aspekty wczesnego wychowania słuchowego to podstawa rozwoju języka i mowy! Zanim dziecko zacznie mówić najpierw słucha, tak rozwija się każdy język poprzez drogę słuchową! Potem prowokowanie dziecka do aktywnych wypowiedzi, zachęcanie i stymulacja poprzez doświadczenia codzienności, wspólną zabawę oraz inne naturalne spontaniczne sytuacje.
Co dla nauczyciela rodzica powinno być ważne? Przede wszystkim stwarzanie sytuacji, które zainteresują dziecko, będą zgodne z jego zainteresowaniami oraz ukierunkowane pod kątem kreatywnych pytań, kreatywnych rozwiązań!
Wczesne wspomaganie rozwoju językowego dziecka to gwarancja jego pełnego rozwoju, osobowości, emocji, eksplozji inteligencji oraz pełnego przygotowania do nauki czytania i pisania w szkole.
To rodzic jest pierwszym nauczycielem, mentorem, terapeutą dziecka. Intuicyjnie prowadzi go przez wszystkie warstwy rozwoju językowego, począwszy od tej suprasegmentalnej w okresie melodii, poprzez umiejętność różnicowania wypowiedzi ze względu na budowę segmentalną, chodzi tutaj o różnicowanie wypowiedzi różniących się akustycznie i znaczeniowo, tzw. kontrasty, pytanie, wykrzyknienie. Mama i tata to najważniejsi nauczyciele w rozwoju językowym dziecka. Poprzez codzienną stymulację swoim głosem mama zaspokaja potrzebę miłości i bezpieczeństwa.
Uczymy się poprzez doświadczenia oraz naśladowanie to często zapomniana prawda. Dzięki neuronom lustrzanym jest to niezmienna cecha percepcji ludzkiej. Imitacja i naśladowanie to również podstawowe procesy nabywania mowy, począwszy od gaworzenia. Naśladowanie przechodzi następnie w dialog, a bazę do dialogu stanowią zainteresowania, pasje, codzienne obserwacje dziecka, które wzbudziły jego emocje- to podstawa dla kreatywnego rozwoju mowy. Dzięki rozmowie na tematy bliskie dziecku możliwe jest nie tylko rozwijanie językowe dziecka, ale również pełny rozwój jego osobowości.
Umiejętność zabawy z dzieckiem to podstawowa kompetencja rodzicielska oraz pedagogiczna! Pamiętajmy, aby do dziecka zwracać się poprawnie gramatycznie, tak by wytworzyły się w umyśle poprawne wzorce słuchowe, poprawne matryce słuchowe wypowiedzi.
Jak się również okazuje silny rozwój struktur asocjacyjnych kory mózgowej między 2 a 3 rokiem życia sprzyja niewątpliwie globalnej metodzie nauki czytania i pisania, takiej jaką proponuje na przykład Glenn Doman. Nic nie stoi na przeszkodzie aby dzieci w tym wieku rozpoczęły naukę czytania! Okazuje się, że dziecko przyswaja już w tym wieku pewne graficzne wzorce wypowiedzi!
Kreatywne pomysły na stymulację językową dziecka są niewyczerpane, zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami!
Co sądzisz, napisz proszę?