mów sercem, język miłości w naszej komunikacji, wychowanie dziecka, rodzicielsko, co nas napełnia, czuję się kochanym, dziecko, rodzic, relacje z dziećmi

Gary Chapman w swojej książce „5 języków miłości” mówi o pięciu sposobach budowania relacji z ludźmi.

Skupiają się one wokół uczuć, emocji, które przekładamy na nasze związki z ludźmi.

Nasz język zdeterminowany jest przez doświadczenia, temperament, osobowość, ale również wiedzę na temat wartościowych form komunikacji.

Co buduje język miłości?

Autor mówi również o tym, że każdy człowiek potrzebuje innego napełnienia. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, kiedy rodzic lub partner mówi do nas, że nas kocha, a my kochani się nie czujemy.

Dzieje się tak, ponieważ każdy człowiek jest inny. Potrzebujemy zatem różnych sposobów miłości. To buduje zaufanie i poczucie miłości od rodzica.

Jakie języki miłości wyróżnia Chapman?

Język wyrażeń afirmatywnych

W tym sposobie komunikowania się stawiamy na wspieranie słowem, dodawanie odwagi, zachęcanie, okazywanie wdzięczności, jak również wyrażanie naszej wiary w drugą osobę.

Dla ludzi, którzy preferują ten sposób komunikowania się ważne zatem będą uprzejmość w relacji, okazywanie szacunku słowem, prośby zamiast żądań.

Warto zwrócić uwagę, aby w relacji z osobą ceniącą sobie język afirmatywny stosować np. wyrazy wdzięczności, pochwały, zachwytu itp.

Język „bycia razem”

Drugim językiem wyróżnionym przez Chapmana jest język, w którym koncentrujemy się na drugiej osobie. To czas wyjątkowy, który poświęcamy w 100% drugiej osobie.

Siadamy razem na kanapie i patrzymy na siebie, gramy razem w szachy, skupiając się nie na grze, a na byciu razem.

Dzieci często proszą nas o to by po prostu być, nie robić prania, nie sprzątać, nie gapić się w telefon, ale usiąść razem z nimi i poświęcić im czas.

Język potrzeby serca

Trzecim językiem miłości jest otrzymywanie podarunków.

Dla niektórych osób otrzymywanie podarków, drobnych niespodzianek napełnia ich akumulatory miłości.

Chciałabym, żeby zwrócić szczególną uwagę, że nie chodzi tu o wartość prezentu, ponieważ w przypadku tego języka nie liczy się prezent, ale sam gest.

Sam moment obdarowywania odbierany jako czas dla drugiej osoby staje się tutaj ważny. Celebrowanie chwil i momentów z tym związanych napełnia drugą osobę i osobę, która obdarowuje.

Nie chodzi tutaj również o dawanie prezentów na specjalne okazje, ale o potrzebę serca, dania z miłości.

Prezent, na który trzeba zapracować nie jest wartościowy i nie buduje relacji.

Język potrzeby

Drobne przysługi dla drugiej osoby są również językiem miłości.

Zrobienie dla drugiej osoby czegoś, co ona chce, o co prosi, co jest dla niej ważne, sprawia, że wyrażamy się językiem miłości.

Zrobienie kanapki dl 15 latka wcale nie oznacza jego lenistwa. Spełnienie tej prośby napełnia go przekonaniem, że jest kochany.

Drobne przysługi, które robimy po to, żeby druga osoba się lepiej poczuła to według autora język miłości.

Język bliskości

Bycie blisko jest językiem miłości. Przytulanie, branie na ręce, całowanie wpływa na nasze dorosłe życie emocjonalne i zdrowie psychiczne.

Gesty są czasem większym nośnikiem znaczenia niż słowa. Zwłaszcza w sytuacjach trudnych, kiedy potrzebujemy wsparcia przytulenie leczy.

Każdy z nas potrzebuje bliskości. Jest ona bardzo ważna w naszym życiu. Bez względu na wiek dzieci oczekują bliskiego kontaktu przytulenia, pogłaskania po głowie, uścisku dłoni.

Wiedza na temat języków miłości ułatwia budowanie najbliższych relacji w rodzinie. Co napełnia naszego partnera, nasze dzieci. Każdy z nas ma wiodący język, nie znaczy to, że jest on jedyny. Ponieważ dbanie o siebie zakłada czerpanie tak naprawdę ze wszystkich opisanych języków.

 

Literatura: M. Stańczyk: Rodzeństwo. Ja wspierać relacje swoich dzieci.