Stres, motywacja i nagroda zależne są od zewnętrznych zmian środowiskowych oraz neurologicznych uwarunkowań organizmu.

Dopamina, kortykoidy oraz współzależne hormony współdziałają w celu optymalnego psychicznego funkcjonowania człowieka.

Na czym polegają reakcje stresowe oraz jak reagujemy w obliczu rychłej nagrody?

Trening relaksacyjny lub terapia behawioralna pomagają w utrzymaniu równowagi psychicznej człowieka.

Słowo „stres” pochodzi z języka angielskiego i oznacza nacisk, obciążenie, napięcie.

Sytuacje stresowe dotyczą zarówno sytuacji z życia codziennego, jak również stanu organizmu. W psychologii rozróżnia się stresor- sytuację i stres- jako stan. Obie definicje zapętlają się.  Stresor powoduje stres, a stresem jest to, co wywołuje stresor.

Trening relaksacyjny to jeden ze sposobów redukowania stresu. Inną metodą jest kontrola. Kontrola ma zbawienny wpływ na redukcję doznań stresowych. Poczucie kontroli budujemy np. poprzez psychoanalizę lub wzmacnianie poczucia nieruchomości zdarzeń, poprzez np. terapię behawioralną.

Stres przewlekły jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych, w tym ciśnienia, osteoporozy, czy nowotworów złośliwych.

Hormony stresu mają niekorzystny wpływ na neurony w hipokampie.

Pojęcie stresu zostało po raz pierwszy użyte w ramach medycyny w XIX wieku przez W. B. Cannona. To jemu przypisuje się rozumienie reakcji stresowej jako walka albo ucieczka.

Wyodrębnił on dwa odpowiedzialne za tą reakcję hormony adrenalinę i noradrenalinę.

Następnie już w wieku XX uczony H. Selyey opisał rolę hormonów kory nadnerczy- kortykoidów. To on użył po raz pierwszy pojęcia stresor. Najnowsze badania dowodzą temu, że stres jest reakcją psychiczną odnosząca się do funkcjonowania naszego umysłu. Zbadano około 1400 różnych zmian psychicznych i fizycznych organizmu w wyniku sytuacji stresowej.

MOTYWACJA I NAGRADZANIE łącza się nieodłącznie z warunkowaniem sprawczym psychologa Skinera. Jest to znana potocznie metoda kija i marchewki, w której pożądane zachowania nagradzamy, a niepożądane zachowania karzemy.

W ośrodkowym układzie nerwowym istnieją aż cztery układy, które posługują się dopaminą jako substancją przekaźnikową.

Jeden z tych systemów odpowiedzialny jest za wydzielanie prolaktyny, drugi kieruje naszą płynnością ruchów. Dwa pozostałe układy odpowiadają za motywację i nagrodę.

Dopamina zależy do substancji neuroprzekaźnikowych mózgu. Jest wydzielana przez specjalne komórki neurony dopaminergiczne.

Ludzie mają w mózgu układ nagrody- prążkowie brzuszne.

W roku 1997 roku Hans Breiter przeprowadził spektakularny eksperyment, który pokazał, że kokaina dla ludzi uzależnionych jest tym, czym woda na pustyni dla konającego. Wstrzyknięta kokaina wywołała aktywację prążkowia brzusznego, a więc układu nagrody- kokaina jest więc maksymalnie nagradzającym bodźcem.

Trzeci układ dopaminergiczny odpowiedzialny jest za ocenę bodźców cały czas dopływających ze środowiska.

Nadawanie sensu rzeczom i zdarzeniom oraz znaczenia to zadanie trzeciego układu dopaminergicznego. Ważne jest to co nowe, to co dla nas dobre oraz lepsze od tego, czego się spodziewaliśmy. Układ ten napędza nas, motywuje do działania i określa zakres tego, czego się uczymy.

Układ nagrody i dopamina odgrywają znaczącą rolę w przebiegu wyższych czynności umysłowych, przede wszystkim w motywacji i uczeniu się. Układ dopaminergiczny nie uczestniczy w karaniu, jedynie w nagradzaniu.

Dla uczenia zasadnicze jest stwierdzenie, że uczymy się zawsze, kiedy doświadczamy czegoś pozytywnego. Pozytywne doświadczenia człowieka łączą się z pozytywnymi kontaktami społecznymi. Uczenie się jest społeczne, doświadczenie uczenia się w grupie, wspólnocie niesie ze sobą zawsze wzmocnienie pozytywne.

Kontakt z nowością również prowadzi do uwalniania dopaminy. Dopamina określana jest również jako substancja ciekawości, nowości.

Brak dopaminy w układzie nagrody wiąże się z utratą zainteresowań, utratą zdolności przeżywania oraz przyjemności. Brak dopaminy objawia się również wycofaniem społecznym i obniżonym nastrojem.

Kiedy łączymy bodziec z nagrodą lub kara, to organizm uczy się łączyć z bodziec z tą właśnie nagrodą i karą. Najnowsze badania uwzględniające układ dopaminergiczny wykazały, że nie liczy się tylko powiązanie bodźca z nagrodą, ale przede wszystkim, w jakim stopniu dany bodziec pozwala przewidywać nagrodę.

 

Literatura

M. Spitzer ” Jak uczy się mózg?”