Ucz się szybko a oduczaj jeszcze szybciej!

Ciekawa perspektywa, czyżby najnowsze odkrycia neurobiologii potwierdzały od wieków znaną trzech Z? 

Z całą pewnością oduczanie wymusza na dzieciach przeładowana podstawa programowa oraz czasy miliarda bitów informacji przepływające w strumieniach codziennego pola widzenia każdego dziecka, każdego z nas.

Mózg to nasz bardzo pracowity kolega. W każdej sekundzie naszego życia na ziemi wysyła sygnały elektryczne, tworzy unikatowe mieszaniny, dzięki którym śmiejesz się, odczuwasz przyjemność, ale również strach i lęk.

Każdy z nas zapewne nie jeden raz w życiu powiedział sobie: „Nie wiem, dlaczego tak zrobiłem?” lub „Diabeł chyba mi to podpowiedział”. Tak, często działamy instynktownie, nie znając dokładnie przyczyny naszego decyzji, słów, postępowania.

To instynkt pozwolił nam przetrwać steki tysiące lat zejść, z drzew na ziemię, wymyślać mnóstwo nowych wynalazków, które codziennie zmieniają oblicze świata. To instynkt pobudza nas do tworzenia wynalazków oraz innowacji.

W trakcie trwania ewolucji zaprogramowaliśmy się na wyższe czynności psychiczne, dzięki rozwojowi tak zwanej kory nowej w naszym umyśle. Dzięki temu możemy twórczo rozwiązywać problemy, wnioskować, analizować, przetwarzać informacje.

Dzięki neuroplastycznym właściwościom mózgu uczymy się ciągle i wciąż na nowo tych samych rzeczy.

Uczymy się i oduczamy. Przekształcamy proste czynowości w bardziej skomplikowane, bardziej wyrafinowane, bardziej precyzyjne, bardziej skomplikowane. Uczymy się i oduczamy wszystkiego, dzieki połączeniom synaptycznym w naszym mózgu.

Mózg ma również unikatową umiejętność przekształcania świadomych umiejętności w nieuświadomione, automatyczne, lub jak wolicie, wykonywane na tak zwanym „autopilocie”.

Tak się dzieje np. z nauką jazdy na rowerze, rolkach, deskorolce. Przy określonej liczbie powtórzeń jesteśmy w stanie w pełni zautomatyzować te czynności, ba nawet wznieść je na wyżynny innowacyjności stosując modyfikacje. Jakże wyrafinowaną umiejętnością byłaby czynność jazdy na rolkach, deskorolce przy użyciu rąk, a nie nóg! Wyobrażacie sobie! Zabawne, prawda?!

Automatyczne, bezrefleksyjne czynności nie są do końca dobre. Ponieważ tak powstają dobre ale również złe nawyki, które każdy z nas posiada.