bajki, edukacja, dziecko, rozwój dziecka, neurobilogia, emocje, nauczyciel, opowiadanie bajek

Czy istnieje cudowna metoda na wszechstronny i kreatywny rozwój dziecka?

Każdy nauczyciel marzy przecież o skutecznym wpływaniu na rozwój sowich podopiecznych.

Bajki i baśnie są balsamem dla duszy nie tylko dziecka, ale również nas dorosłych.

Czy mogą stanowić kwintesencję edukacji dziecka?

Zamknij oczy i wyobraź sobie klasę szkolną lub salę przedszkolną, a w niej skupione, grzeczne dzieci, które uważnie słuchają nauczyciela.

W ich umysłach pobudzana jest fantazja, poszerza się zakres słownictwa oraz buduje się zaplecze emocjonalne na całe życie.

Takim środkiem są niewątpliwie bajki, które czytamy lub opowiadamy dzieciom.

Momenty z bajką należą niewątpliwie do najbardziej wartościowych form nauczania w przedszkolu, szkole,  a spotkania z nią są sztuką i celebracją chwil spędzanych w bliskości i zaufaniu z dorosłymi.

Dlaczego opowiadanie bajek jest rozwojowe?

Po pierwsze neurobiologia naszego mózgu lubi się z bajką.

Bajki budzą uczucia, a to z punktu widzenia neurobiologii powoduje trwałe zapamiętywanie.

Dzieje się tak ze względu na aktywowanie substancji semiochemicznych, które wpływają na trwałość połączeń synaptycznych w naszym umyśle.

 Podczas czytania bajek w umyśle dziecka uruchamiane są centra emocjonalne.

Po drugie charakter  bajek.

Za pomocą bajek dzieci odkrywają świat i ludzi, poznają motywy działania ludzi i mogą odróżnić dobro od zła.

W bajkach cudownie miesza się wszystko ze sobą, a poprzez atmosferę panującą w nich, dziecko uczestniczy w przeżywaniu przygód bohaterów.

Treść bajki/ baśni musi być nieco emocjonująca, może momentami przerażać, ale ważne, żeby się dobrze kończyła.

Bajki tworzą tożsamość człowieka oraz umacniają wspólnotę kulturową ludzi.

Po trzecie sposób opowiadania bajek.

Odpowiednia prozodia mowy, tempo czytania, pauzy, czy intonacja wyrazów i zdań to tylko niektóre z ważnych aspektów,  wpływających na  odbiorcę.  

Dziecko musi czuć, że opowiadający bajkę sam ją przeżywa. Jak na dłoni widoczne muszą być uczucia strachu, miłości, poruszenia oraz inne z całej palety emocji.

Czy dorosły będzie potrafił zaczarować bajką dziecko?

Czy emocjonalne iskry są w stanie przeskoczyć z dorosłego na dziecko? Na to pytanie odpowiedzieć musi każdy, kto podejmuje wyzwanie.

Uczyń z bajek codzienny rytuał. Stwórz odpowiednią atmosferę. Możesz np. czytać przy zapalonej lampce, w fotelu, zaprosić gości do czytania bajek lub zadbać o dekorację i rekwizyty.

Codzienność bajki sprzyja budowaniu spokoju i koncentracji u dzieci.

Współczesność w postaci nagrań audio, YouTube nie sprzyja prawdziwemu sensowi opowiadania bajek.

 Jak dostosować się do odbiorców podczas opowiadania? Jak reagować na uczucia dzieci podczas trwania seansu filmowego?

Bajka bez interakcji dziecka z dorosłym jest jedynie zbiorem następujących po sobie wydarzeń.

Empatyczna pomoc dorosłego oraz jego stosunek emocjonalny decydują o najważniejszych funkcjach dydaktycznych i wychowawczych opowiadania bajek.

Zapisany w naszym umyśle wzorzec pozytywnych doświadczeń, związany z opowiadaniem bajek, integralnie wbudowuje się w dzieciństwo, które stanowi podwaliny pod dorosłe życie.

 

Literatura: G. Huther „Kim jesteśmy- a kim moglibyśmy być”.