Artykulacja głosek języka polskiego nie jest łatwa. 

To nic, postaram się ją uprościć, tak aby trudne było łatwym.

Na co zatem zwrócić uwagę przy artykulacji spółgłosek języka polskiego?

Tak jak istnieje określona grupa kryteriów, dzięki którym możemy opisać samogłoski w polskim systemie fonetycznym, w podobny sposób opisujemy system spółgłoskowy.

Oczywiście kryteria te są różne niż w przypadku samogłosek, odgrywają istotną rolę w procesie poprawnej artykulacji.

Ciekawe, czy już wiesz, że każdą głoskę opisać możemy za pomocą zestawu pięciu cech. Jeżeli dochodzi do powstania lub istnienia jakiejkolwiek wady wymowy, to zazwyczaj zaburzona jest jedna lub więcej cech dystynktywnych określonej głoski.

Jeżeli dziecko zamiast głoski c wymawia t, np.: cytryna- tytlyna, to najprawdopodobniej za mocno przyciska czubek języka do zębów.

Jeśli mówi cekolada, zamiast czekolada to oczywiście nie unosi języka do wałka dziąsłowego.

Pierwsze z nich dotyczy stopnia zbliżenia narządów mowy. Na podstawie tego kryterium wyróżniamy głoski zwartowybuchowe, szczelinowe, zwarto szczelinowe i półotwarte.

Podczas realizacji głosek zwarto- wybuchowych powietrze uwięzione jest w jamie ustnej. Najpierw następuje zwarcie właściwe, polegające na  całkowitym zamknięciu powietrza w kanale głosowym, tak, że nigdzie ono nie ucieka.

Zwarcie właściwe zwane jest inaczej PLOZJĄ. Następnie dochodzi do tak zwanej eksplozji– ponieważ nie da się w nieskończoność trzymać powietrza w buzi. To zrozumiałe. Tak powstają m.in. dźwięki „p, b”, chyba najbardziej sztandarowe przykłady głosek zwarto wybuchowych.

Dźwięki szczelinowe dają się przedłużać w nieskończoność. Realizować je możemy tak długo, na ile starczy nam zapasów powietrza zgromadzonego w płucach. Co najważniejsze, realizacje te nie zmieniają swojego brzmienia w czasie.

Szczeliną nazywamy określone przewężenie w obrębie kanału głosowego.

Wyróżniamy również grup głosek zwarto- szczelinowych. Charakteryzują się one tym, że w początkowej fazie ich realizacji dochodzi do leciutkiego zwarcia, które w kolejnej fazie trwania głoski przechodzi w szczelinę, np. c, dz, cz, dż, ć, dź.

Głoski te można również przedłużać lecz już ze zmianą brzemienia. Powstają wówczas głoski szczelinowe.

Kolejne to miejsce artykulacji, które mówi nam gdzie powstają dźwięki. Na tej podstawie głoski dzielimy na: dwuwargowe, wargowo- zębowe, przednio- językowo- zębowe, środkowo językowe i tylno- językowe.

Miejsce artykulacji to miejsce zbliżenia narządów mowy. Na przykład dla spółgłosek zwarto- wybuchowych będzie to miejsce powstania zwarcia właściwego o którym pisałam.

Dla spółgłosek szczelinowych natomiast będzie to miejsce powstania szczeliny.

Dla spółgłosek zwarto- szczelinowych miejscem artykulacji będzie zetknięcie narządów artykulacyjnych przechodzących w szczelinę.

Położenie masy języka dzieli nam głoski na twarde, miękkie i zmiękczone. Głoski twarde wymagają płaskiej masy języka, podczas gdy głoski miękkie i zmiękczone realizowane są przy wysklepionym środku języka w kierunku podniebienia twardego.

Ważne jest również, że opisujemy położenie masy języka w płaszczyźnie środkowej. Istotna jest odpowiedź na pytanie, czy masa języka wysklepia się ku górze, czy nie?

Każda głoska miękka jest jednocześnie głoską środkowo- językową.

Szczególną trudność może sprawić realizacja głosek zmiękczonych, ponieważ w ortografii nie istnieją. Zazwyczaj miękkość głosek zmiękczonych w piśmie zaznacza się samogłoską i.

Położenie podniebienia miękkiego dzieli głoski na ustne i nosowe, a zachowanie wiązadeł głosowych decyduje o realizacjach dźwięcznych i bezdźwięcznych.

Dźwięczność ma istotne znaczenie dla realizacji głosek. W logopedii wyróżniamy również wadę wymowy polegającą na zniesieniu dźwięczności głosek, które tą cechę powinny mieć.