Mózg ludzki zaprogramowany jest do uczenia się. 

Posiada wyspecjalizowane struktury, które czynią możliwym uczenie się.

Hipokamp, kora, neurony to tylko niektóre z ważnych elektrod iskrzących w procesie uczenia się.

Czy uczenie się zachodzi tylko w szkole? I dlaczego ten naturalny proces ma złą opinię?

Uczenie się ma złą opinię.

Kojarzy się z wkuwaniem, ryciem, czymś nieprzyjemnym. Każde dobrze rozwiązane zadanie nagradzamy dzieci budyniem, kostką czekolady. W szkole dzielimy czas na wolne i uczenie się przerwy i lekcje. Tak jakby podczas wolnego proces uczenia się nie zachodził w ogóle.

Uczenie się jest dla człowieka tym, czym latanie dla ptaków. Pomińmy oczywiście nieloty.

Nasze mózgi stworzone są do uczenia się. Już niemowlęta odbierają informacje, przetwarzają je i komunikują się z mamą i tatą.

Mózg uczy się również w tak zwanym między czasie, czasie wolnym w czasie relaksu i odpoczynku również.

Dlaczego dzieci nie lubią się uczyć?

Jeszcze na początku chcą i są ciekawe, ale ponoć kiedy trafiają do szkoły, to się cofają. Nagle znika ich motywacja i pojawia się niechęć.

Strach jest główną przyczyną braku chęci do uczenia się. Największy strach przed uczeniem się odczuwają dorośli.

Jak połączyć te dwie sprzeczności?

Uczenie się jest dla nas naturalne i jednocześnie nie lubimy się uczyć.

Uczenie się zawsze wywołuje zmianę, ponieważ to czego się uczymy, odnosimy do naszej ugruntowanej tożsamości, uczuć, wartości, wiedzy, którą posiadamy.

Wszystko czego doświadczamy w świecie zewnętrznym pozostawia ślady w naszym umyśle. Są to tak zwane „reprezentacje świata zewnętrznego”. Reprezentacje te powstają w umyśle. Następnie są przekształcane i zmieniane. To właśnie proces uczenia się.

Mózg jest wysoce wyspecjalizowanym organem. Posiadamy reprezentacje czynności, uczuć, celów, języka.

MÓZG

To organ doskonały waży około 1,4 kg.

1/5 każdego posiłku wykorzystywana jest jako energia dla naszego mózgu.

Mózg człowieka składa się z miliardów komórek nerwowych, które są wyspecjalizowane.

Tylko człowieka potrafi rzeczy, których nie potrafi zwierzę. Oczywiście najlepiej pływają ryby, gepardy biegają szybciej. Jedynie człowiek potrafi się uczyć, dzięki czemu jest też elastyczny.

Uczenie się jest podobno dziecinnie proste.

Niemowlę po około roku chodzi, nawet biega, wypowiada pierwsze słowa, posługuje się łyżką i widelcem, komunikuje się z otoczeniem wyraża emocje.

W 2002 na łamach naukowego czasopisma „Lancet” opisywano spektakularny przypadek dziewczynki, która w wyniku choroby usunięto lewą półkule mózgu. Miała 7 lat. Chorowała na przewlekłe ogniskowe zapalenie mózgu. Lewa półkula mózgu to m.in. język, mowa. Dzięki plastycznym właściwościom mózgu, dziewczynka dobudowała wszelkie utracone funkcje, m.in. ośrodki mowy, kontrolę motoryczną prawej części ciała.

Zdolność do przystosowania się działa cuda. Trzeba tylko znaleźć metodę na  efektywną naukę. Trzeba posiadać wiedzę  i umiejętnie ją wykorzystać.

HIPOKAMP

Nazwa tego magicznego miejsca w mózgu pochodzi z języka greckiego i oznacza tyle co „konik morski.”

To struktura mózgu leżąca po wewnętrznej stronie płata skroniowego po prawej i lewej stronie. Hipokamp odpowiedzialny jest za uczenie się zdarzeń. Jeśli mamy to przyswoić to hipokamp jest nieodzowny. Uczenie się za pomocą hipokampa dotyczy przyswajania nowych zdarzeń. Hopokamp nie jest potrzebny na przykład do przyswajania umiejętności takich jak jazda na rowerze, czy pismo lustrzane. Hipokamp odpowiedzialny jest natomiast za znajomość miejsc. 

Kiedy się zgubimy w nowym mieście i po chwili odnajdziemy drogę, to właśnie komórki tej części mózgu są najbardziej aktywne.

Najnowsze badania nad mózgiem wyraźnie wskazują na to, że hipokamp rośnie wraz z jego eksploatacją. Im więcej doświadczeń tym lepiej funkcjonuje ta struktura mózgu. Londyńscy taksówkarze ponoć maja większy hipokamp.

W hipokampie znajdują się tak zwane neurony miejsca. Orientacja w nowym miejscu wymaga reprezentacji tego miejsca w umyśle.

Hipokamp zapamiętuje nowe miejsca, jako zdarzenia, w ten sam sposób zapamiętywane są słowa nie powiązane ze sobą lub słowa języka obcego.

Często hipokamp nazywany jest „wykrywaczem nowości”, ponieważ jego neurony reagują na wszystko co nowe. Jeśli wykrywacz oceni daną rzecz jako nową i ciekawą, tworzy reprezentację umysłową.

Poruszają nas historie a nie suche fakty.

Czy uczenie się może się zatem odbywać bez udziału hipokampa?

Możne. Kiedy uczymy się mowy, języka komunikacji uczymy się bez udziału hipokampa. Ośrodki mowy zlokalizowane są w korze, a ta uczy się inaczej niż hipokamp.

 

Literatura:

Manfred Spitzer „Jak uczy się mózg”